UWAGA! IMAGIN ZAWIERA SCENĘ +18 !
- Harry! - krzyknęłaś.
- Co się stało kicia? - spytał Harry
- Dziś ide z koleżankami do klubu, będziesz grzeczny? - zapytałaś z uśmiechem.
- Pewnie kochanie! - powiedział Harry i pocałował cię w szyję.
* * *
Ubrałaś się w to. Była już godzina 16:30, wiec musiałaś się zbierać.
- Lecę Harry! - krzyknęłaś.
Harry podszedł do ciebie i zaczął cię całować.
- Dobra, bo się spóźnię! - powiedziałaś i wyszłaś.
* * *
- Wróciłam! - powiedziałaś.
- Jesteś pijana! [T.I], obiecałaś, że nie będziesz dużo piła. - krzyknął Harry.
- Ale ja tylko.. - nie zdążyłaś dokończyć zdania.
- Dobra, a teraz zamknij oczy. - powiedział.
Gdy zamknęłaś oczy Harry zaprowadził cię na górę.
- Już możesz otworzyć. - rzekł.
- Ale tu pięknie! - powiedziałaś, gdy ujrzałaś pokój dziecięcy. - Ale..my nie mamy dziecka. - dodałaś.
- A chcesz je mieć? - spytał Harry.
- No chyba..
W tym momencie Harry zaprowadził cię do sypialni. Zaczął cie rozbierać. Zauważając to, rozpięłaś mu koszulę.
- Harry, ja nie chcę.. - rzekłaś, gdy Harry cię całował.
- Ależ chcesz, wiem o tym - powiedział.
Harry położył się na ciebie i całował cię po całym ciele. Teraz już nie mogłaś nic zrobić, ale zaczęło ci się to podobać. Harry głaskał cię po nogach, nagle złapał za biodra, zjeżdżał rękami w dół, aż zdjął ci bieliznę. Mógł robić z tobą co chce, kochałaś go, dlatego pozwalałaś mu to robić.
* * *
Wstałaś rano. Leżałaś na brzuchu Harr'ego.
- Cześć kochanie - powiedział Harry.
- Cześć - rzekłaś z uśmiechem - pójdę zrobić ci śniadanie.
Zeszłaś na dół i podeszłaś do lodówki. Zaczęłaś robić śniadanie, gdy nagle Harry złapał cię za biodra i położył brodę na twoim ramieniu.
- Co tam dla nas robisz? - spytał.
- Potem się dowiesz - powiedziałaś.
Gdy skończyłaś, zawołałaś Harr'ego.
- Mmm..jakie pyszności - powiedział Harry.
Zaśmiałaś się.
Gdy Harry skończył jeść, zauważył na dnie talerza napis "Jestem w ciąży". Spojrzałaś na jego reakcję. Wstał, przytulił cię i powiedział "Kocham Cię". Odpowiedziałaś "Ja ciebie też" i pocałowałaś go w policzek. Harry był tak niezmiernie szczęśliwy, że zabrakło mu słów.
Dusia
Siema! ♥ Napisałam tego imagina całego, ale postanowiłam podzielić go na 2 części, bo jest trochę długi...
Przepraszam za +18, jeżeli obrzydza was takie coś.. Następnym razem postaram się pisać trochę "łagodniej" :D
Czytasz? Zostaw komentarz!
AWWWWWWW, xx
OdpowiedzUsuńPiekne! :)
słodki :o
OdpowiedzUsuńczekam na nn! <3
http://i-want-forever-love.blogspot.com/
Superr!
OdpowiedzUsuńFajne xd
OdpowiedzUsuń