piątek, 10 maja 2013

WSZYSCY ;)



Stan zakochania. Najsłodsze uczucie jakiego można doznać. Każdy tego doświadczał. Nieważne czy to było zakochanie udane czy nie. Miłość atakuje każdego...
- Ała, ała ... - skakałam po gorącym piasku . 
Zwykłe pójście na plaże i już tyle problemów. Jedyne co mnie pocieszało to to, że już za chwilkę wykąpię się w chłodnym morzu.
- Nie marudź tylko idź dal... a z resztą wezmę cię na ręce . - oznajmił mój chłopak- Zayn Malik. TAK! Tak, ten z One Direction! Niezwykłe, prawda? Niewierze jaki szczęście mnie w życiu spotyka. Mam u boku najwspanialszego, najzabawniejszego, najukochańszego chłopaka pod słońcem. I do tego moi przyjaciele . Najlepsza banda idiotów jakich znam. Właśnie z nimi mam spędzić dzisiejszy dzień. Dzień w którym obchodzę 19 urodziny. 
Mulat wziął mnie na plecy i ruszyliśmy szukać wolnego miejsca gdzie moglibyśmy się rozłożyć.
  Znaleźliśmy takie po 15 minutach. Chłopak zrzucił mnie z siebie po czym pocałował mnie w czoło. Spojrzałam się tylko uśmiechnięta na jego promienną twarz po czym pobiegłam w stronę morza. Nie zdążyłam nawet do niego wejść kiedy poczułam jak jakiś debil ochlapał mnie lodowatą wodą.
- Zayn, kurwa, ty idioto!-powiedziałam odwracając się- UPS ... ? - dodałam kiedy zobaczyłam, że to nie Zayn mnie ochlapał tylko rozśmiana Eleanor. 
- Ja jestem idiotą, tak ? - powiedziała sarkastycznie El- To ty nie dostaniesz ode mnie prezentu!- zaśmiała się.
- Jeszcze zobaczymy. .. - poklepałam ją po ramieniu - A gdzie reszta.?
- Tam gdzie Malik.- uśmiechnęła się.
Bez słowa ruszyłam w ich stronę. 
- Hej wszystkim.- przytuliłam każdego z osobna. Niestety zabrakło Danielle. (;c) ... Liam strasznie przeżywa rozstanie. Szkoda mi go.
- Przykro mi. - pocałowałam chłopaka w policzek.
- Mówi się trudno. Jeszcze się zakocham. - na twarzy Payna pokazał się wymuszony uśmiech- A tak w ogóle to mam dla ciebie prezent ...- powiedział wyjmując coś ze swojej torby . Wręczył mi małe pudełeczko. Znajdował się w nim piękny wisiorek.
- WOW. Dziękuję, nie trzeba było ... - powiedziałam .
- Trzeba było . - zaśmiał się. Zachichotałam. Liam jest taki słodki . Dan była najszczęśliwszą osobą mając takiego chłopaka przy sobie.
- Może koniec tych amorów co? - wtrącił się Zayn.
Spojrzałam na niego . Amorów ? Przesadza ...
- Teraz moja kolej !- krzykną Harry Wręczył mi torebkę z prezentem . HAHAH. Co tam było ? A co można się domyślić po Harrym Stylesie ?
- Hmm. Sexowna bielizna ? Naprawdę ? - powiedziałam zawstydzona-  A skąd znałeś mój rozmiar ?
- Jak się patrzy to się wie . - wybuchnął śmiechem.
Zarumieniłam się .
- HARRY!- oburzył się Zayn .- ONA JEST MOJA!
- BoSHe. Harry jak zwykle o jednym . . . - powiedział Niall udając jakieś kurwa tworzywo sztuczne .
Wszyscy wybuchneli śmiechem ... Niall każdego umie rozbawić . Co bym zrobiła bez  tego Irlandczyka ? ....
                                                                       
                                                                       ***

- Let's go, crazy, crazy, crazy till we see the sun...- chłopacy śpiewali refren swojej piosenki .
Jakie lepsze urodziny mogłam sobie wymarzyć ? Chyba żadne . Co jest lepsze niż siedzenie przed ogniskiem, zajadaniem się piankami i słuchanie tekstu najfajniejszej piosenki jaką kiedykolwiek ktoś napisał ? Pewnie wszystko, ale ja nic więcej nie chcę . Teraz jestem szczęśliwa .
- Zagramy w butelkę ? - uśmiechną się Hazz
- EEmmm... Czemu nie ?- powiedziała Perrie .
Wszyscy skinęli głową . Harry wyciągną z plecaka jakąś butelkę i zakręcił nią . Wypadło na Lou .
- Kim dla ciebie jestem ?- zadał mu pytanie Loczek .
- Jesteś dla mnie królem 69 .
- LOUIS !- oburzyła się El.
- A ty królową ... - Tomlionson pocałował El prosto w usta.
- No już dobra, dobra. Teraz ty kręcisz.- przekręcił oczami Harry.
Tym razem wypadło na Liama.
- Najseksowniejsza kobieta jaką widziałeś na Ziemi ?- spytał Lou
- Mama Harrego .
- Kurwa. Ty się odwal od mojej matki ! - krzyknął Harry.
Wszyscy zaczęliśmy się śmiać . Boże...  HAHA. Kocham ich wszystkich....


                    Stylesowa


Hej . ♥ Macie krótkiego imagina . Jakoś nie mam weny ... ; c Może wpadnie mi jakiś pomysł po  klasowej wycieczce dwudniowej do BIAŁOWIEŻY. ; 3 Mam taką nadzieję. A na razie cieszcie się tym . ; D



4 komentarze:

  1. hahahahahaha : D DOBRE ; D

    "- Najseksowniejsza kobieta jaką widziałeś na Ziemi ?- spytał Lou
    - Mama Harrego .
    - Kurwa. Ty się odwal od mojej matki ! - krzyknął Harry. ' He He .. Fajne : *

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Patrycją.W to było świetne :D xD

    OdpowiedzUsuń
  3. to było swietne ;* więc.... ejj nooo nie mozesz tego tak skonczyc....będzie next? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super! akurat zaczęłam słuchać LWWY <3

    OdpowiedzUsuń