Imagin z Niall'em część I

Jest to mój pierwszy imagin < 3 (   jaram się x D ) . Będzie  miał trzy  części jak już wcześniej wspomniałam . Wszystkie moje koleżanki , które go czytały uważają , że jest świetny . Sama uważam , że jest nie najgorszy . Chociaż  ostatnią część (chyba) zwaliłam . ! x D Od razu przepraszam za błędy ortograficzne . !  No to lecimy z koxem ; D 


Wstałam jak zwykle koło 10 : 00 w sobotę trzeba się troche wyspać co nie . ?! Dzisiaj byłam w jeszcze gorszym humorze niż zawsze . Nie dość że jestem głupia i brzydka to jeszcze chłopak ze mną zerwał . ! No tak czego ja się mogłam spodziewać taki ładny chłopak , marnowałby sobie życie z kimś taki jak ja ... Przyjaciół tez nie mam ; c . No więc tak . Sobota , a ja znowu sama w domu . Rodzice jak zawsze w pracy  ; / . Poszłam zjeść na dół śniadanie .
- Co tu zjeść . ? - spytałam sama siebie  -Jak zwykle pusto .
Wzięłam banana i poszłam do pokoju . Weszłam na Facebook'a .
-O dziś jeden z moich mężów ma urodziny .! HaHa . No tak pierwszy lutego x D - wydarłam się na cały dom .
-OH ... Ale chciałabym mieć takie życie jak oni , piątka wspaniałych idiotów , a przede wszystkim przyjaciół . Własny zespół . Masa innych przyjaciół , kochająca rodzina i spełniane marzenia . - trochę  się rozmarzyłam x D - O czym jeszcze można marzyć . ? No tak miłość ... A pro po miłości mój EX wbił na FB . ! No oczywiście status : "w związku" , a z kim ... Z tą idiotką z liceum . ! OMG .
-Brrr - jak zwykle mi w brzuchy burczy . ! - No to idziemy do Nando's . ! - znów się wydarłam . Szkoda , że mieszkam w Polsce , a mój ANGIELSKI jest tak zaawansowany , ze nie przeżyłabym tam dnia x D .  - No więc muszę iść do kawiarni na ... ROGALIKA Z CZEKOLADĄ i ... KAWE . !
Ubrałam się w to , ogarnęłam i zeszłam na dół .
                                                                      * * *
- Dzień dobry - powiedziałam wchodząc do kawiarni .
- ... - oczywiście nikt mi nie odpowiedział .
Usiadłam przy dwu osobowym stoliczku i zamówiłam śniadanie .
- No to się nazywa śniadanko x D - pomyślałam - chociaż wolałabym kolorowe kanapki zrobione przez mamusie , ale nie mogę narzekać ...
Szłam ulicą i przede mną zobaczyłam 1 D . ! Wiem , że to niemożliwe w Polsce ( takie zadupie ) na pewno nie chcieliby tu przyjechać . ! Byli tacy podobni . Koło nich żadnych fanek  ...
-Więc to pewnie nie oni - pomyślałam - W sumie w Polsce większość uważa ich za głupich gejów . No , ale przecież potrafię ich rozpoznać . Już sama nie wiem . UROJENIA . ! A po za tym nie jestem odważna , więc i tak bym nie podeszła .
Przechodząc koło nich oczywiście z moim szczęściem się wywaliłam . Jeden z tamtych chłopaków pomógł mi wstać .
-Dziękuje , taka ze mnie niezdara . - powiedziałam zawstydzona .
- YYY ... Dobrze . - odpowiedział . Na mojej twarzy zawitał uśmiech .
-From ? -zapytałam z moim perfekcyjny angielskim .
- I'm from London - uśmiechnął się , pewnie poznał , że umiem angielski ... ( HaHa )
- No speak English .
- Ja njie umijiem Polskajego - odpowiedział bardzo śmiesznie . Cicho się zaśmiałam .
- Bye -powiedziałam .
Blondyn tylko mi pomachał . Był taki przystojny . Przez całą drogę zastanawiałam się czy to był on czy nie . ? !
                                                                       * * *
Weszłam do domu była 12 : 16 . Rodzice będą o 20 : 00 .
- O kurde , a gdzie mój telefon . ? - pobiegłam  do pokoju poszukać . NIE MA ... Musiałam go zgubić . Znów moje szczęście .
- O NIE . ! - krzyknęłam .
Zadzwonił telefon .
- No tak pewnie rodzice będą później - powiedziałam bez przejęcia .
                                                                       * * *


No i jak Wam się podoba . ? Bardzo proszę  o komentarze . ! < 3
Następna część za około 5 dni . ! : 3
                                                                                            Mrs.Malik