Imagin z Niallem

Niall i ty jesteście razem już 7 miesięcy. Nie kłóciliście się, dobrze spędzacie ze sobą czas. Jednak nie powiedziałaś mu jednej i bardzo ważnej tajemnicy. Otóż masz jeszcze jednego chłopaka, ale rok temu musiał wyjechać do Hiszpanii na 2 lata. Czułaś się samotna, więc musiałaś znaleźć innego.
Niall zaprosił cię na kolację do restauracji Nando's. Wystroiłaś się, założyłaś krótką, czarną sukienkę i czarne obcasy. Gdy byliście już gotowi, postanowiliście wyjść z domu. Szliście ciągłą drogą, a ty wpatrywałaś się w gwiaździste niebo. Fakt, że Nando's miało krajobraz na plażę, postanowiliście iść przez nią. Nagle Niall powiedział:
- O, patrz, znalazłem połówkę kamiennego serca. Podobno druga osoba, która znajdzie drugą połówkę..
Nagle podniosłaś drugą połówkę i razem powiedzieliście:
- Jest dla niej przeznaczona...
Niall się roześmiał, ale ty nie byłaś taka wesoła.
- Co się stało? - spytał Niall.
- Nic, lepiej chodźmy do tej restauracji - odpowiedziałaś z lekkim uśmiechem.
Gdy byliście w Nando's, podszedł kelner i spytał co podać. Złożyłaś zamówienie, Niall również. Kelner podał jedzenie. Zaczęliście jeść i rozmawiać.
- Jakoś dziwnie się dzisiaj zachowywałaś, coś się stało? - spytał Niall jedząc sałatkę.
- Bo..ja chciałam powiedzieć ci to już dawno, ale...ja mam innego chłopaka, ale on jest w Hiszpanii, za rok wraca.. - odpowiedziałaś. 
Łza spłynęła ci z policzka i wpadła w wodę stojącą przy twoim talerzu.
- Ooo..nie wiedziałem..
- Przykro mi, przepraszam.. - odpowiedziałaś.
Skończyliście jeść i poszliście do domu. Jednak Niall nie trzymał cię za rękę. Zrobiło ci się przykro.
Poszliście spać. Spałaś jak zabita. Gdy obudziłaś się rano, Nialla nie było przy tobie. Zeszłaś na dół i ujrzałaś list leżący na stole, a w nim pisało:

                                                      Droga [T.I]
Jest mi przykro, że nie byłem jedynym chłopakiem twojego życia. To nie twoja wina. Przepraszam, że dałem sobie szansę na bycie z taką piękną dziewczyną jak ty. Te wszystkie dni spędzone z tobą.. to były najlepsze chwile w moim życiu. Przepraszam, ale nie mogę żyć ze świadomością, że najpiękniejsza dziewczyna na świecie nie chce być ze mną. Jeszcze raz przepraszam, Żegnaj na zawsze..
                                                                                                           Niall xx

Po odczytaniu tego listu nie mogłaś powstrzymać łez. Nagle zadzwonił telefon. Po kilku minutach upuściłaś komórkę. Okazało się, że Niall nie żyje... Przez wszystkie dni cięłaś się, piłaś i nie wychodziłaś z domu. Nie mogłaś się ogarnąć po tym zdarzeniu. Na stole leżał łańcuszek Nialla z krzyżem. Wzięłaś go oraz nóż. Ostrą stroną przyłożyłaś sobie nóż do dłoni, ścisnęłaś ją i rozcięłaś sobie rękę. Odłożyłaś nóż i ponownie ścisnęłaś dłoń, a krew z twojej ręki spłynęła i trafiła na krzyż na łańcuszku.  Robiąc to powiedziałaś "Na zawsze w moim sercu tylko Ty". Te słowa skierowałaś do Nialla. Wiedziałaś, że on to słyszy. Przez kilka miesięcy tylko leniłaś się i nie wychodziłaś na dwór. Pewnego dnia uświadomiłaś sobie, że bez sensu jest żyć.. Poszłaś na górę, usiadłaś na łóżku, położyłaś łańcuszek Nialla z twoją krwią na miejscu gdzie spał Niall i wzięłaś do ręki tabletki. Po kilku sekundach powiedziałaś "Idę po ciebie Niall, już zawszę będziemy razem..". Po tych słowach upadłaś na podłogę i..i odebrałaś sobie życie tylko dlatego, że chciałaś być blisko Nialla...


Mam nadzieję, że wam się podoba ;) Zaczynam pisać imagina z Harrym, też dramatycznego XD
                                                                                            DUSIA